top of page

Studium przypadku: Keith Walker

imageArticle-Full-CaseStudy-KeithWalker.

Historia to jedna z moich wielkich pasji. Mieszkam w Puszczy od 1985 roku i moją misją było zanurzenie się w lokalnym dziedzictwie. Jestem aktywnym członkiem Stowarzyszenia Historii Lokalnej Lasu Dziekanów (LHS) i dzięki temu poznałem Las Leśników. LHS jest ściśle powiązana z programem i kiedy Las Leśników potrzebował „Historii lasu” napisanej na stronę internetową, z przyjemnością pomogliśmy. Od tamtej pory utrzymuję z nimi kontakt.

Natknąłem się na Scarr Bandstand wiele lat temu i bardzo uderzyła mnie ta monolityczna, zarośnięta konstrukcja, ale ukryłem to w pamięci aż do 2015 roku, kiedy usłyszałem, że Komisja Leśnictwa zachęcała publiczność do korzystania z tej strony stać się niebezpiecznym) lub musiałby zostać zburzony. Cóż, będąc typem osoby, którą jestem, to mnie podnieciło! Nienawidziłam myśleć, że to publiczne udogodnienie zostało utracone na dobre.

To, co nastąpiło później, było dziełem miłości małego zespołu wolontariuszy, który był zdeterminowany, aby przekształcić tę niekochaną i nieużywaną strukturę w odnoszące sukcesy miejsce. Nie wszystko było zabawne. Odbyło się wiele spotkań i dużo ciężkiego przeszczepu, aby oczyścić i naprawić estradę. Ale kilka lat później mieliśmy dwa udane sezony muzyczne i performatywne, a ten projekt, który stał się jednym z projektów Leśników, był niesamowitą pomocą.

A mój wolontariat przy tym projekcie dał mi tyle radości. Jestem dumny z tego, że nasza praca stworzyła platformę dla występów lokalnych orkiestr dętych, wspierając tę ważną część dziedzictwa Puszczy. Możliwość sprowadzenia na ten obszar spektakli teatralnych również była ekscytująca.

Udział bardzo przemówił do mojego zainteresowania historią. Udało mi się zbadać przeszłość witryny i lubiłem wyszukiwać stare zdjęcia. Ale mam z tego o wiele więcej! Lubię być częścią bliskiego zespołu, który pracuje razem dla wspólnego celu, a wielu z tych, z którymi pracowałem, uważam za bliskich przyjaciół. Wielką satysfakcję daje też poświęcenie chwili na oglądanie ludzi bawiących się na jednym z naszych wydarzeń.

To była bardzo ciężka praca, ale daje mi ogromne poczucie osiągnięcia. Czasy takie jak powrót z parkingu, aby usłyszeć AW Parker Drybrook Band wysadzający melodię przewodnią Jamesa Bonda, należą do moich ulubionych chwil, w których miejsce ożywa – po prostu niesamowite!

Mamy dużo więcej do zrobienia. Chcemy znaleźć fundusze na wymianę tymczasowego dachu na stały. Musimy również więcej pracować nad oznakowaniem, przechowywaniem, ścieżkami, sponsorowaniem… i ostatecznym celem końcowym: zrównoważonym rozwojem. Będę się cieszył każdą minutą i ujrzę długą przyszłość dla tego szczególnego kawałka historii, który został ocalony dla przyszłych pokoleń.

  • Wolontariuszka z Leśnego Lasu

  • Odwiedź stronę leśną leśników 

  • Zapisz się na newsletter Leśny Las

unnamed-4.png
bottom of page